IT’S ONLY GREEN WHEN IT’S GREEN FOR ALL That is Fiat’s DNA and is incredibly in tune with the expectations of the moment. Fiat has been offering accessible mobility to a wide audience for over 120 years: “Mobility for all” and now, morphing into “Sustainability for all”, FIAT will be more socially relevant than ever.W dobie zagrożenia pandemią władze koncernu zdecydowały o wstrzymaniu produkcji w większości fabryk w Europie. Do 27 marca zamknięte będą fabryki w Melfi, Pomigliano, Cassino, Mirafiori, Grugliasco i Modenie. Po za Włochami wstrzymano produkcję również w serbskim Kragujevacu i w fabryce w Tychach. W oświadczeniu zarządu możemy przeczytać, że ta decyzja pozwoli firmie na optymalizację procesu dostaw, tak by wrócić do produkcji pełną parą gdy tylko pozwolą na to warunki. Podobną decyzję w ostatni weekend podjął zarząd Ferrari zamykając swoje dwie włoskie fabryki. Z jednej strony wynika to z troski o zdrowie pracowników, a z drugiej również w związku z trudnościami w dostępie do podzespołów – decyzję o wstrzymaniu produkcji podjęli niektórzy partnerzy biznesowi koncernów samochodowych, np. Brembo, które we Włoszech produkuje elementy układów hamulcowych. W tyskiej fabryce dziś tak czy inaczej nie planowano produkcji. Na profilu FB Komisji Zakładowej WZZ Sierpień 80 w FCA Poland można znaleźć informacje o planowanej na 16 i 17 marca dezynfekcji zakładu. INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILI W DNIACH 16-17 MARCA FCA POLAND WSTRZYMUJE PRODUKCJE (DEZYNFEKCJA ZAKŁADU) Opublikowany przez Komisja Zakładowa WZZ "Sierpień 80" FCA Poland Niedziela, 15 marca 2020 Podobno to efekt protestów pracowników, którzy obawiali się zarażenia koronawirusem. W związku z decyzją włoskiego zarządu, przerwa w pracy potrwa dłużej. W tyskiej fabryce FCA powstają Lancie Ypsilon na rynek Włoch oraz eksportowane na wiele rynków świata Fiaty 500. W ubiegłym roku fabryka świętowała wyprodukowanie 12-milionowego egzemplarza, a chwilę wcześniej chwaliła się 500-tysięcznym egzemplarzem modelu Ypsilon. Koronawirus stanowi problem dla przemysłu motoryzacyjnego już od momentu, gdy pojawił się w Chinach. To stamtąd pochodzi wiele komponentów montowanych w samochodach produkowanych na całym świecie. Przerwy w dostawach podzespołów zmusiły do zawieszenia produkcji nie tylko w chińskich fabrykach, ale np. w koreańskich fabrykach Hyundaia. Atak wirusa przegonił klientów z salonów. W pierwszym tygodniu lutego w Chinach sprzedaż spadła o niewiarygodne 96 proc. I jest oczywistym, że odbije się na wyniku również w innych częściach świata. By ratować wyniki producenci coraz śmielej zapraszają do zamawiania samochodów online. Póki co zarząd FCA przekonuje, że po powrocie do produkcji będzie w stanie nadrobić stracone wyniki. Urząd marszałkowski województwa mazowieckiego w warszawie warszawa. Fiat bank polska spółka akcyjna. Source: archiwum.allegro.pl. Nową siedzibę ma dyrekcja handlowa fiat auto poland s.a. Zamyka za 6 h 3 min. Source: archiwum.allegro.pl. Fiat bank polska spółka akcyjna. Połączyły się w dniu 16 stycznia 2021 r. Source: www
Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" z najwyższym niepokojem przyjmuje zapowiedzi dyrektora generalnego Fiata, Sergio Marchionne o przeniesieniu produkcji modelu Panda z polskiej fabryki w Tychach do Włoch. Obawiamy się o miejsca pracy w zakładach Fiata w Polsce oraz w innych zakładach zależnych od Grupy Fiata. Decyzja ta nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia i jest przejawem podejmowania decyzji politycznych, które kolejny raz uderzają w polskich pracowników. - Kilka miesięcy temu rząd Polski przyjął argumentację Unii Europejskiej o konieczności likwidacji stoczni z powodów ekonomicznych. Teraz dokładnie z odwrotnych powodów, Fiat pod naciskiem włoskiego rządu chce przenieść produkcję fiata pandy z Polski do Włoch, czytamy w oświadczeniu podpisanym przez szefa "WZZ Siepień 80" Bogusława Ziętka. I dalej: - Dzieje się tak pomimo tego, że fabryka Fiata w Polsce należy do najlepszych zakładów tego koncernu, zarówno ze względu na wyniki ekonomiczne, jak również jakość produkcji. SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY Albo uda nam się rozwinąć tę technologię, albo będą kłopoty Mamy nową kopalnię ropy naftowej i gazu Francja stawia na import skroplonego gazu, przygotowuje kolejny pływający gazoport KOMENTARZE (0) Do artykułu: "Sierpień 80": zostawcie Pandę w Tychach!
The 10 millionth vehicle produced in the 41-year history of the two Fiat industrial sites in Poland, the former FSM (Fabryka Samochodów Malolitrazowych) factory in Bielsko-Biala (1971) and the
Dokładnie 20 lat temu , 22 lipca 1992 rozpoczął się jeden z najdłuższych strajków okupacyjnych w III RP. Przez 56 dni załoga Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Tychach (Dziś Fiat Auto Poland) okupowała zakład, walcząc o swoje prawa, sprzeciwiając się przekazaniu go w ręce obcego kapitału. Materiał zamieszczony pochodzi ze strony komisji zakładowej WZZ "Sierpień 80" w Fiat Auto Poland, który to związek zawdzięcza swoje powstanie temu strajkowi W październiku 1991 roku w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Tychach powstaje zakładowa organizacja związkowa NSZZ „Solidarność 80”, której przewodniczącym zostaje wybrany Franciszek Gierot. W FSM działają także inne organizacje związkowe – Metalowcy spod szyldu OPZZ, zrzeszający około 1,5 tysiąca pracowników, NSZZ Solidarność skupiająca blisko 2 tysiące pracowników oraz Związek Inżynierów i Techników ze 150 członkami. Struktura „Solidarności 80” liczy w 1991 roku 18 członków. Bezpośrednią przyczyną powstania „Solidarności 80” w FSM-ie było niezadowolenie załogi z dotychczasowej działalności związków oraz coraz częściej przeciekające informacje o zamiarze dokonania prywatyzacji zakładu, wbrew woli i oczekiwaniom większości pracowników. W maju 1992 roku do wiadomości pracowników oraz związków zawodowych docierają informacje o postępie negocjacji polskiej strony rządowej z delegacją koncernu Fiat. Prywatyzacja FSM To pierwszy tak wielki zakład, który przygotowano do prywatyzacji. Zgodnie z ówczesną ustawą prywatyzacyjną pracownikom przysługiwało 10 % nieodpłatnych akcji FSM-u. I pierwsze informacje nie wieszczą jeszcze nic złego. Włoski Fiat ma w projekcie odkupić od Skarbu Państwa 51% akcji. Pozostałe akcje po zrealizowaniu zapisów ustawy – czyli po zaspokojeniu roszczeń pracowniczych – pozostaną w rękach Skarbu Państwa. Jednak w lipcu 1992 roku w błyskach fleszy i kamer cała Polska dowiaduje się, że nie dość, że pracownicy nie dostana ani jednej akcji, to okazało się, że w polskich rękach pozostanie tylko 10% akcji, a resztę przejmie Fiat. Przejmie – nie kupi. Bowiem wartość tej transakcji ustalono na 18 milionów starych złotych – czyli równowartość czteromiesięcznego zarobku pracownika na linii montażowej w FSM. Te informacje doprowadziły do wybuchu strajku w FSM w Tychach. Strajk w dniu 22 lipca 1992 roku rozpoczęły wszystkie organizacje związkowe. W trzecim dniu Metalowcy oraz Solidarność wycofały się ze strajku, pozostawiając w zakładzie swoich członków oraz całą załogę. „Solidarność 80” przejęła na siebie cały trud prowadzenia protestu. Wskutek decyzji władz Solidarności i Metalowców o wycofaniu się ze strajku – a decyzji tej towarzyszyły tylko gwizdy kilkutysięcznej załogi – ze związków tych masowo zaczęli wypisywać się pracownicy FSM-u. załoga zobaczyła, że została oszukana – tym bardziej, że w błysku fleszy w mediach przy podpisywaniu kontraktu pomiędzy Skarbem Państwa a włoskim Fiatem widać było wyraźnie przedstawicieli tych dwóch organizacji związkowych. Zostały sformułowane postulaty, z których najważniejsze to: podwyżki płac do poziomu 10% ceny aktualnie produkowanego Fiata Cinqecento, przydzielenie pracownikom akcji prywatyzowanego FSM, pozostawienie służby zdrowia (którą miano zamiar zlikwidować) oraz wyrzucenie dotychczasowego kierownictwa zakładu. Powstał 70-cio osobowy Komitet Strajkowy oraz dla ułatwienia podejmowania decyzji siedmio osobowe Prezydium Komitetu Strajkowego. Po pokonaniu trudności prawno-organizacyjnych trwały rozmowy przedstawicieli Komitetu Strajkowego z dyrekcją firmy. Jednak na przestrzeni wielu dni nie dochodziło do jakichkolwiek uzgodnień. Przyczyną takiego stanu było upolitycznienie strajku. Premier, cały rząd, Minister Przekształceń Własnościowych, a nawet Prezydent RP – oni wszyscy nie chcieli dopuścić do takiej sytuacji, że to pracownicy mają rację, blokując proces największego oszustwa prywatyzacyjnego i gospodarczego w Polsce – szumnie nazywanego prywatyzacją. Dlatego też postulat przydzielenia akcji pracowniczych (wyraźnie upolityczniony) nie został rozwiązany (stał się jednak przyczynkiem do sporej zmiany kierunku prywatyzacji w Polsce). Polityka przyćmiła także zdrowy rozsądek i ekonomiczne myślenie władz kraju. Każdy, powoływany przez strony sporu mediator był negowany bądź przez Rząd RP, bądź przez właściwych ministrów. Negocjacji wówczas podejmowały się autorytety i znani politycy między innymi: Aleksander Małachowski, Zbigniew Bujak, Karol Modzelewski, a także liderzy central związkowych. Determinacja strajkujących była olbrzymia. Komitet Strajkowy wprowadził strajk okupacyjny. Kilka tysięcy pracowników pobudowało domy i mieszkania na terenie zakładu. Upalne lato było z jednej strony sprzymierzeńcem (ciepłe noce), z drugiej żar lejący z nieba powodował szybsze zmęczenie i wzrost nerwowości, zdenerwowania i zniecierpliwienia. Pojawiał się nawet akty sabotażu – były próby uszkodzenia urządzeń produkcyjnych. Pojawiały się próby kradzieży. Jednak pracownicy i utworzone przez nich służby utrzymywały porządek i pilnowały bezpieczeństwa pracowników oraz zakładu. Dyrekcja zablokowała dostarczanie do zakładu wody mineralnej. W przeważającej większości pracownicy nie otrzymali wynagrodzenia za lipiec. Dla wzmożenia presji na strajkującej załodze, dyrekcja organizowała dowóz pod zakład pracowników, którzy nie strajkowali, zarówno z Tychów jak i Bielska. Wielokrotnie dochodziło do konfrontacji przy płocie: kilka tysięcy strajkujących o godność i prawa pracownicze, a po drugiej stronie płotu blisko tysiąc oszukiwanych pracowników skandujących "chcemy pracować – koniec strajku". Tą bitwę psychologiczną wygrali strajkujący. Cała Polska pomagała załodze FSM-u. Z całego kraju napływała żywność, pieniądze oraz wyrazy poparcia. Strajk zakończył się po 56 dniach – 16 września 1992 roku. Podpisano porozumienie, które strona dyrekcyjna kilkakrotnie naruszała. Pracownicy otrzymali podwyżki. Utrzymano służbę zdrowia, która jest systematycznie rozbudowywana i obecnie jest chlubą zakładu. Strajk zasadniczo zmienił układ sił w zakładzie. Powstał silny i skuteczny związek, który w szybkim czasie doprowadził do zawarcia zakładowego układu zbiorowego pracy i korzystnego dla pracowników systemu wynagradzania. Znacznie poprawiły się warunki pracy i warunki socjalne. Strajk w FSM na jakiś czas zatrzymał prywatyzacje w Polsce. Wiele wadliwie przygotowanych przekształceń nie zostało na szczęście zrealizowanych. Brak przyzwolenia społecznego nakazał elitom politycznym wnikliwą analizę przygotowanych kontraktów prywatyzacyjnych – zarówno pod względem zgodności prawnej, jak i zaspokojenia finansowego (prawidłowość wyceny). Przedstawiciele naszego Związku po zakończeniu strajku wszelkimi możliwymi sposobami zabiegali do władz państwowych o zbadanie całego procesu prywatyzacji. Dotarliśmy do wielu materiałów, które pokazywały w jak nieuczciwy sposób postanowiono przekazać tak olbrzymi majątek w ręce obcego kapitału. Efektem działań było sprowadzenie kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Końcowy raport NIK to swoisty akt oskarżenia wobec wielu ówczesnych decydentów, ministra Andrzeja Olechowskiego oraz premiera Jana Olszewskiego. Jednak wolą polityczną na raporcie a nie w sądzie sprawa została zakończona. Strajk pokazał także, że związki zawodowe nie zawsze reprezentują interes swoich członków. Solidarność wolała być przy kamerach i aparatach, z kieliszkiem szampana. Zamiast z pracownikami. Podobnie OPZZ. Te związki przegrały w 1992 w Tychach. Także władze nadrzędne naszego związku nie stanęły na wysokości zadania. M. Jurczyk i cała Komisja Krajowa „Solidarności 80” przestraszyły się siły naszych struktur na Śląsku. Metodami administracyjnymi próbowano osłabić komisje zakładowe. To było przyczynkiem do powołania i zarejestrowania WZZ „Sierpień 80”. Poniżej w czterech częściach prezentujemy film Nielegalni 92. Materiał ten został zrobiony w 15 lat po wydarzeniach związanych z 56-cio dniowym strajkiem w Fabryce samochodów Małolitrażowych w Tychach. Dokument ten został zmontowany z dostępnych nam materiałów wideo VIS i stąd wiele zdarzeń, nawet bardzo istotnych dla przebiegu strajku nie jest pokazanych nawet śladowo. W przeważającej ilości materiału wykorzystane zostały dwie wersje filmu zrealizowanego, zmontowanego i udźwiękowionego jeszcze w czasie trwania strajku. Celem udostępnienia tego obrazu nie jest pokazanie przebiegu strajku czy też ukazanie jego kroniki. Nie dokonujemy żadnych ocen. Jedynym celem jest ukazanie atmosfery tych wydarzeń – co przeżyło kilka tysięcy osób latem 1992 wielu uczestników strajku jest to zapewne materiał wywołujący mocne przeżycia i powrót przed oczy obrazów z roku 1992. Dla osób nie związanych z tymi wydarzeniami może choć w małej skali przybliży okoliczności i ukaże przeżycia uczestników za jakość materiału wideo – wartość historyczna zadecydowała jednak o jego publikacji. Źródło + FILM "NIELEGALNI '92" W 4 częściach
Welcome to our comprehensive review of Fiat.pl! In this detailed analysis, we delve into various crucial aspects of the website that demand your attention, such as website safety, trustworthiness, child safety measures, traffic rank, similar websites, server location, WHOIS data, and more.